- Jest Pan mistrzem polskiego filmu, jednym z największych polskich reżyserów, twórcą dzieł, które oprócz doskonałości formy zachwycają rozmachem, a także urzekają znajomością polskiej duszy (…) Jesteśmy dumni, mając w naszym gronie tak wielkiego artystę i mogąc cieszyć się przez pokolenia jego dziełami – napisał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński w liście gratulacyjnym skierowanym do Jerzego Hoffmana.
Wybitny reżyser, twórca takich filmów jak m.in. "Pan Wołodyjowski", "Potop", "Trędowata" czy "Znachor" obchodzi dzisiaj 90. rocznicę urodzin.
List wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego
Szanowny Jubilacie,
W dniu 90-tych urodzin niech mi będzie wolno podziękować Panu za całość niezwykłych osiągnięć twórczych, przede wszystkim za wspaniały dorobek reżyserski, na który składają się dzieła o znaczeniu fundamentalnym dla polskiej i światowej kinematografii, uhonorowane wieloma ważnymi nagrodami. Pana filmy, pomimo upływu lat, nadal zachwycają i fascynują nowe pokolenia kinomanów.
Jest Pan mistrzem polskiego filmu, jednym z największych polskich reżyserów, twórcą dzieł, które oprócz doskonałości formy zachwycają rozmachem, a także urzekają znajomością polskiej duszy. Zostanie Pan na zawsze w sercach rodaków, jako twórca „Potopu”, który tak wczoraj, jak i dziś porusza ważne dla każdego Polaka kwestie, w trudnych czasach stanowiąc zarazem pocieszenie i naukę na przyszłość.
Poruszając niezwykle istotne tematy i opisując obrazem trudne chwile w życiu naszego narodu, nie zapominał Pan nigdy o zwykłym widzu, dając mu szansę na podziwianie filmów o rozmachu niespotykanym w polskiej sztuce filmowej. Zapisał się Pan w historii polskiego kina również jako doskonały dokumentalista – ten warsztat wykorzystał Pan w tworzeniu fabuł oraz pięknych widowisk historycznych.
O sztuce filmowej mówi się, że jest wyjątkową dziedziną kultury, która dzięki połączeniu techniki i wielu dziedzin, od obrazu po muzykę, najbardziej oddziałuje na odbiorcę. Cechą wielkiej sztuki jest posiadanie nie tylko walorów estetycznych, ale też społecznych. Pańskie filmy są kwintesencją tego stwierdzenia.
Jesteśmy dumni, mając w naszym gronie tak wielkiego artystę i mogąc cieszyć się przez pokolenia jego dziełami. Dziękuję za wszystkie doznania i emocje, jakie zawdzięczamy Pańskiej twórczości, życząc zarazem dużo zdrowia i szczęścia w życiu osobistym.
Z wyrazami szacunku
Piotr Gliński
****
Jerzy Hoffman
Jerzy Hoffman urodził się 15 marca 1932 r. w Krakowie. W 1940 r. wraz z rodziną został wywieziony na Syberię.
Podjął studia we Wszechrosyjskim Państwowym Instytucie Kinematografii w Moskwie, które miały zapewnić mu możliwość zdawania na Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. W 1955 r. Hoffman ukończył studia i wspólnie ze swoim kolegą z uczelni Edwardem Skórzewskim zaczął nagrywać filmy dokumentalne. Zadebiutował dokumentem społecznym "Uwaga, chuligani" (1955). W kolejnych latach, nadal w duecie ze Skórzewskim, nakręcił m.in. "Dzieci oskarżają" (1956), "Pamiątka z Kalwarii" (1958), "Karuzela łowicka" (1958) i "Typy na dziś" (1959). W 1962 r., wraz ze Skórzewskim, nakręcił swój pierwszy film fabularny "Gangsterzy i filantropi". Dwa lata później reżyserski duet stworzył "Prawo i pięść", czyli "polski western" z Gustawem Holoubkiem w roli głównej. Film powstał na podstawie scenariusza Józefa Hena, muzykę zaś skomponował Krzysztof Komeda.
Pierwszym samodzielnym filmem Hoffmana był "Pan Wołodyjowski" (1968). W obsadzie znaleźli się m.in.: Tadeusz Łomnicki (jako Jerzy Michał Wołodyjowski), Magdalena Zawadzka (jako Baśka), Mieczysław Pawlikowski (w roli Zagłoby), Barbara Brylska (w roli Krzysi), Jan Nowicki (jako Ketling) oraz Daniel Olbrychski (jako Azja Tuhaj-Bejowicz). Film został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez widzów, jak i krytyków.
W 1974 r. premierę miał "Potop" z Olbrychskim w roli Kmicica. Amerykańska Akademia Filmowa nominowała produkcję do Oscara w kategorii obraz nieanglojęzyczny, zaś w Polsce wygrała ona Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku.
W 1976 r. premierę miała "Trędowata" z Elżbietą Starostecką i Leszkiem Teleszyńskim. Sześć lat później, w trakcie stanu wojennego - 12 kwietnia 1982 r. - odbyła się premiera "Znachora" z Jerzym Bińczyckim w roli głównej. Anna Dymna i Tomasz Stockinger stworzyli w tym tytule jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w historii polskiego kina.
8 lutego 1999 r. w Teatrze Narodowym odbyła się uroczysta premiera filmu "Ogniem i mieczem". W rolach głównych wystąpili Michał Żebrowski (Skrzetuski) i Izabella Scorupco (Helena). Była to wówczas najdroższa produkcja w historii polskiej kinematografii.
W 2008 r. Hoffman nakręcił dokumentalny film "Ukraina. Narodziny narodu". Monumentalne dzieło obejmuje okres sześćdziesięciu lat, od końca II wojny światowej i konferencji w Jałcie, przez powstanie niepodległej Ukrainy w 1991 r., do wyborów prezydenckich i pomarańczowej rewolucji 2004 r.
Za wybitne zasługi dla kultury polskiej Jerzy Hoffman został uhonorowany wieloma nagrodami i odznaczeniami m.in. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (1999), ukraińskim Orderem „Za zasługi” III klasy (2000) oraz Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2005).
Źródło: gov.pl