Policjanci znaleźli 7-latka, który w nocy na osiedlowych uliczkach szukał swojej mamy. Okazało się, że 27-letnia mama wyszła w nocy z domu pozostawiając chłopca bez opieki, a ten wyszedł jej szukać.
Gdy jego mama wróciła do domu, to okazało się, że jest pod działaniem alkoholu. Chłopcem zaopiekowała się babcia.
Dzisiaj w nocy przed godziną 1:00 dyżurny łukowskiej komendy został telefonicznie powiadomiony o płaczącym kilkuletnim dziecku. Ze zgłoszenia wynikało, że chłopiec, mimo nocnej pory jest sam w pobliżu sklepu na jednym z osiedli mieszkaniowych. Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce zastali chłopca. Dziecko przekazało, że ma 7 lat i szuka swojej mamy. Chłopczyk mówił, że mama wyszła na chwilę z domu do pobliskiego sklepu, a on został w mieszkaniu sam i oglądał program telewizyjny. Dziecko nie mogąc doczekać się powrotu mamy do domu wyszedł jej poszukać. Na szczęście chłopczyk wiedział, gdzie mieszka, zaprowadził tam policjantów. Mundurowi stwierdzili, że mieszkanie jest niezamknięte i nikogo w nim nie ma. Po chwili do mieszkania przyszła 27-latka, jak się okazało mama zapłakanego chłopczyka. Kobieta tłumaczyła, że wyszła z domu na chwilę do sklepu kupić kartę do telefonu. Kobieta mówiła, że po powrocie do mieszkania zauważyła, że jej synek wyszedł z domu i sama zaczęła szukać go na osiedlu. Rozmawiający z 27-latką policjanci zauważyli, że kobieta jest pod działaniem alkoholu. Ich spostrzeżenie potwierdziło przeprowadzone badanie. Mundurowi nie zostawili chłopca z jego mamą, 7-latkiem zaopiekowała się mieszkająca w pobliżu babcia malucha.
O zaistniałej sytuacji i zachowaniu matki 7-letniego chłopczyka zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich.
aspirant sztabowy Marcin Józwik
2025-06-13 15:44:21
15-letni kierowca motocykla zignorował sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął brawurową ucieczkę, przewożąc pasażera - swojego równolatka. Nastolatkowie zostali szybko zatrzymani przez wodzisławskich mundurowych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
2025-06-13 13:27:35
Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
2025-06-13 13:01:58
Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.